LogoTrzcinka

LogoTrzcinka
LogoTrzcinka

sobota, 13 kwietnia 2019

Efekty terapii - jak szybko?

Witam Was bardzo serdecznie, 
Co u mnie? Praca, praca, praca i... praca :D Powiem Wam, że każdy dzień pędzi jak szalony, ale ale pamiętam o Was, o blogu i mam nadzieję, że Wy również jeszcze o mnie nie zapomnieliście :) 
Z czym dzisiaj do Was przybywam? Efekty terapii, no właśnie. Temat, który bezpośrednio dotknął mnie wczoraj w gabinecie podczas rozmowy z jedną z mam moich małych pacjentów. 
Wiadomo, każdy, przychodząc do logopedy oczekuje, że coś z tego będzie, że coś się wydarzy, że w końcu "safka" stanie się "szafką" a "jowej" - "rowerem". No ale, kiedy to nastąpi?? 
Pytanie jak temat rzeka powiem Wam szczerze. Dlaczego? Opowiem Wam trzy sytuacje płynące prosto z mojej poradni. 

Przypadek 1: 

Chłopiec, lat 6. Nie mówi głoski [r]. Zamiast [r] pojawia się [l]. 
Terapia trwa od listopada, a jako że mamy kwiecień - trwa już prawie pół roku. 
[r] nadal nie ma. Tzn, pojawia się, czasami. Najczystsze pojawia się w grupie spółgłoskowej [pr] i [br]. Chłopiec bardzo solidnie ćwiczy w domu. Na każde zajęcia przychodzi przygotowany, doskonale zna ćwiczenia, z pamięci recytuje wierszyki. 

Przypadek 2:

Chłopiec, lat 6. Przychodząc na terapię nie mówił głosek szeregu szumiącego [sz], [ż], [cz], [dż], nie było [r], głoski szeregu syczącego [s], [z], [c], [dz] oraz szeregu ciszącego [ś], [ź], [ć], [dź] wymawiane międzyzębowo. Ponadto chłopiec bardzo skryty, nieśmiały, z niewielkim zasobem słownictwa czynnego. 
Terapia trwa od połowy stycznia. Mamy kwiecień, no w zasadzie można uznać, że już połowę, zatem zajęcia trwają trzy miesiące. 
W tym momencie są wszystkie głoski szeregu szumiącego. Utrwalamy już w zasadzie w wyrażeniach, zdaniach, wierszykach, trudniejszych opozycjach. Głoska [r] pojawiła się w między czasie samoistnie (wiadomo - ćwiczenia pionizacji języka potrzebne przy wywołaniu głoski [sz] przyczyniły się do powstania [r], coś zaskoczyło). Brakuje jeszcze czystego brzmienia [r] w niektórych grupach spółgłoskowych. Pojawiła się również świadomość ułożenia narządów artykulacyjnych podczas wymowy głoski [s] (chłopiec ćwiczy w izolacji i sylabach). 
Podsumowując: zostało utrwalić szereg szumiący i [r] i wyćwiczyć szereg syczący i ciszący. 
Generalnie chłopiec jest zachwycony terapią logopedyczną, ćwiczeniami, odkąd coś zaczęło się zmieniać poczuł się bardziej "dorosły", ćwiczy na każdym kroku. 

Przypadek 3:

Chłopiec, lat 8. Przejęłam go od innej pani logopedy. Gdy zobaczyłam go po raz pierwszy, chłopiec międzyzębowo wymawiał głoski szeregu syczącego [s], [z], [c], [dz] w wyrazach, wyrażeniach i zdaniach. W izolacji i sylabach - mowa wzorowa. Chłopiec doskonale wie jak powinny być ułożone język, wargi, zęby. 
Terapia trwa od połowy grudnia, w tym momencie do połowy kwietnia, zatem cztery miesiące. 
Aktualnie.... z przykrością muszę powiedzieć, że nie zmieniło się nic. W dalszym ciągu chłopiec nie mówi poprawnie wyrazów, zdań, chyba, że za każdym razem się go upomina, żeby prawidłowo ułożył język. Wtedy wychodzi, na chwilę, raz, a potem znów mówi z jęzorem między zębami. 
Chłopiec nie ćwiczy w domu. Trenuje tylko w szkole na zajęciach grupowych i ze mną.

I co Wy na to? 
Każdy z tych chłopców przychodzi na zajęcia regularnie (wiadomo - pomijając zdarzenia losowe). 
Specjalnie wybrałam samych chłopców, żeby nikt nie miał wątpliwości, czy płeć pacjenta ma tu jakiekolwiek znaczenie. 
I wracam teraz do pytania rodzica: Kiedy będą efekty terapii? A ja mogę tylko dopytać: No, kiedy??
Podstawowa sprawa: PACJENT MUSI ĆWICZYĆ W DOMU I SAM CHCIEĆ!! Ale, ale i to nie zapewni mu gwarancji, że w miesiąc czy nawet w pół roku opanuje wszystkie niedociągnięcia w wymowie. Dlaczego? Każdy jest inny, każdy ma inną kombinację genów, każdy jest indywidualnością, która wymaga innego podejścia i inaczej przyswaja sobie nowe umiejętności. 

Zatem receptą jest:

1. PRACA W DOMU

2. CIERPLIWOŚĆ 

I uwierzcie, nawet ten, komu ciężko przychodzi udoskonali wymowę perfekcyjnie. Nieważne kiedy, ważne, że się uda, że każdy nawet najmniejszy postęp to ogromny sukces, który trzeba zauważać i doceniać. 
I tym optymistycznym akcentem dzisiaj się z Wami żegnam,
Pozdrawiam, czekam na komentarze i opinie,
Życzę miłego weekendu! :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz